Agresywny kierowca w Jaguarze
“Jadę drogą ekspresową S5 z maksymalną dopuszczalną prędkością (około 120 km/h) i podczas manewru wyprzedzania TIRa i busa podjeżdża do mnie ktoś z tyłu i miga długimi. Przypominam, jadę z maksymalną prędkością dozwoloną na drodze ekspresowej i nie mogę szybciej wyprzedzić tych 2 pojazdów. Muszę także zachowywać bezpieczny odstęp od pojazdu przede mną. Po skończonym manewrze wyprzedzania zjeżdżam na prawy pas i wtedy kierowca jagura zajeżdża mi drogę, hamuje i zwalnia. Przy próbach wyprzedzania celowo przyspiesza i nie pozwala się wyprzedzić. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. W końcu, żeby nie ryzykować swojego bezpieczeństwa, jestem zmuszony zjechać z ekspresówki.”
Subskrybuj nasz kanał Stop Cham :
[yourchannel user=”STOP CHAM” tag=”ostatnie”]
Ja pierdole to było przyspieszyć delikatnie łamiąc przepisy a raczej je naginając, i wykonać manewr jak najszybciej. I po co ta późniejsza walka na światła ? Prowokujesz a później jak pipa się boisz i uciekasz…
Masakra jednym słowem
Jakie łamanie przepisów? O czym Ty piszesz? Czemu tak trudno nam zaakceptować, że nie wszyscy będą jechać tak jak my chcemy? Problem, bo trzeba nacisnąć hamulec i na chwilę zwolnić. Smutne niestety jest to, że jadąc z zachodniej części Europy problem nasila się po przekroczeniu granicy PL-DE. Życzę cierpliwości i życzliwości. Przyda się również w Stolicy.