14 Comments on “Wypadek na S8”

    1. Brawa dla złotoustego profesora Miodka, który przy każdej okazji zadba o to aby nikt więcej nie mylił wypadku z kolizja.

    1. Jak zwykle trafi się jaks parowa która będzie mówiła o tym ze wina tego który jechał za szybko a nie idioty który robi niebezpieczne manewry. Nie wiem skąd ta debilna mentalność – wytłumaczysz swój tok rozumowania? Bo nie uwierzę ze jesteś taki święty i Ty zawsze zgodnie ze znakami i nigdy prędkości nie przekraczasz

  1. Wygląda, że dostawczy z prawego pasa postanowił zajechać drogę osobówce i stąd ten wypadek (kolizja). Nagrywający nie jest niczemu winien. A skąd wiecie jak szybko jechał skoro nigdzie nie ma pomiaru prędkości. Zaznaczam to jest S8 czyli można jechać 120 km/h.

    1. Jechał 150 km/h
      Z boku są słupki pikietażowe co 100m. Można policzyć z jaką jechał prędkością.

  2. Czego tu sie doszukiwac. Zaden z Was tam.nie byl.
    Predkosc predkoscia. jak sie jezdzi z.glowa.to wypadku nie bedzie. A przez takich debili jak ten z prawej takie sytuacje maja miejsce.
    Zastanawia.mnie jedno ze tak wszyscy narzekaja na szybka jazde i predkosc a nikt nie pomsli ze przyczyna wypadkow sa idioci ktorzy nie znaja. o konca przrpisow nie potrafia zachowac sie na drodze a jezdza jak slepe konie i mysla ze im wszystko wolno.

    1. Gdyby nagrywający debil nie wyprzedzał prawym pasem busa i wcześniej innych samochodów to wypadku by nie było. . Strach że tacy ja ty idioci bez szkoły jeżdżą po autostradach.. prawko z chipsów

  3. Nagrywający przekracza prędkość, próbuje wyprzedzać transportera z prawej strony, bo 150km/h to dla niego za wolno. Fakt, wina leży po stronie kierującego toyotą, ale taki styl jazdy jaki prezentuje nagrywający znacznie zwiększa prawdopodobieństwo kolizji/wypadku.

Comments are closed.