34 Comments on “Szybki i wściekły na rondzie w Gdańsku”

  1. Wjeżdżający na rondo powinien ustąpić tym co już na nim są, zobaczcie że w 6s kierowca busa jest już przednimi kołami na rondzie,a merc jest tuż przed. Niby metr różnicy ale to na kierowcę busa bym postawił że ma pierwszeństwo.

    1. Oczywiście że jest tuż przed a gdzie ma być skoro tak zapier***a??‍♀️ A równo na rondo wiechali ?

    2. Zgadzam się. Przyjrzyj się dokładnie to zobaczysz jak Mercedes specjalnie przyśpiesza na rondzie żeby doszło do kolizji.

  2. pbyko: masz całkowitą rację!
    Dodam, że można by nawet przyjąć, że jeżeli na małym rondzie dojdzie do kolizji pojazdów, to gdy uderzenie w pojazd wjeżdżający na rondo jest w jego lewy przód lub bok, to 100% winny jest wjeżdżającego, lecz kiedy on otrzymuje strzał w tył (tak jak tutaj), to winny jest ten drugi, w tym przypadku merc

  3. Kolejny hamujący klaksonem. Zamiast starać się ominąć/uniknąć zagrożenia trąbi, bo to jak wiadomo – skraca drogę hamowania i teleportuje obiekt, w który może uderzyć.

  4. typowa próba wyłudzenia odszkodowania. merc mógł uniknąć kolizji ale nie miał ochoty,

  5. Serio ludzie? ??‍♀️
    Przecież to widać że oboje w tym samym czasie wiechali na rondo!
    Co wy tu wymyślacie, mietek powinien zwolnić podczas wiazdu ale po co, “a ch*j tam pierdole sobie kolizję, a co kto mi zabroni”
    Gdyby wjeżdżał z podobną preskością ja bus, nic by się nie wydarzyło ?

    1. uzyj pauzy na nagraniu i zobacz ze bus jest kolami na rondzie jak merc najezdza na przejscie dla pieszych dopiero

  6. Wina kierowcy mercedesa. Na pewno dostosował prędkość ( wyjechał ze strefy 30) po jego lewej przed rondem jest znak kończący strefę 30. Nawet w tym tygodniu jeden kierowca zawodowy jebał Mnie na CB że mu jadę tam za wolno 🙂

  7. Chyba przód w mesiu wymagał poprawki lakierniczej to chciał skorzystać by było za free ?

  8. Może ktoś z panów komentujących uzasadnić mi, dlaczego winicie kierowcę osobówki? Dostał w bok, nie w tyl. Ma ustąpić nawet, jak ktoś jedzie pod prąd, nawet jak jedzie 500km/h w strefie ograniczenia do 30km/h. To czy mógł hamować to inna sprawa. Mogl, a nie musiał, bo analizując temat to można by rzec, że gdyby bus nie wyjechał na rondo to nie musiałby hamować. Skąd wy macie interpretacje prawa? Ustąpić na, jak ma znak. Nawet, gdyby dostał strzał w tyl, a takie nagranie by było to też wina busa, bo ktoś był na rondzie i ma mi ustąpić.

    1. Bus był pierwszy na rondzie (a więc na drodze z pierwszeństwem, bo przez rondem jest znak “ustąp”) więc miał pierwszeństwo, koniec tematu. Cap w mercedesie wjechał mu praktycznie w dupę.

    2. Kwestia kto był pierwszy na rondzie do wyjaśnienia każdy sobie ale najpierw zastanówcie się kto ma pierwszeństwo wjazdu na rondo. Szybciutko wyjaśniam:
      -przed wjazdem na rondo nie mamy stop tylko ustąp wiec możemy płynnie wjeżdżać ustępując tym którzy już się po Nim poruszają jednak!
      Dojeżdżając do ronda tak jak w tym przypadku kierowca osobówki miał dostawczaka po swojej prawej stronie.
      Zgodnie z zasada prawej ręki. Jesli dojeżdżamy równocześnie do ronda PIERWSZY wjeżdża ten który ma wolna prawa stronę. Osobówka nie miała. Swoją droga również uważam ze ustawka 😉

  9. a ja tu w 6 sek widzę że kierowca mercedesa jest już na rondzie a tylne prawe koło busa jest jeszcze na linii warunkowego zatrzymania- tzn że gdy mercedes jest już na rondzie bus jeszcze wjeżdza

    1. Masz rację, ta 6s jest “b. długa”. Jestem ciekawy czy policja widziała to nagranie i kogo uznała winnym i czy nie “zaśpiewali” kierowcy merca ich ulubionego tekstu: “Niedostosowanie prędkości do warunków jazdy”. Kierowca busa wjeżdżając na rondo nie musiał ustępować mieciowi, bo go tam po prostu jeszcze nie było. A że to jednak mercedes był pierwszy cały na rondzie więc jestem ciekaw rozstrzygnięcia tej sytuacji.

      1. nie ma znaczenia czy cały czy nie.. bus pojawil sie na rondzie nim osobowka tam wjechala.. zwolnicje sobie tempo nagrania i zastopujcie. Bus byl na rondzie a mercedes w niego uderzyl

        1. Czyli 10m TIR czy tam nie wiem ile on ma, też musi czekać az auta, które nie są jeszcze na rondzie puścić? Czy stanąć i zrobić obliczenia na oko czy jego 5s do przyjazdu auta wystarczy, aby zdarzył cały wjechać na rondo?

  10. umówmy się że w tym samym czasie wjechali na rondo. obie drogi są podporządkowane więc pierwszeństwo ma ten z prawej.

  11. Można tu spojrzeć też z innej strony: to rondo jest stosunkowo szerokie i można uznać, że są tam 2 niewyznaczone pasy ruchu i wtedy to bus rzeczywiście zajeżdża drogę osobówce. Więc naprawdę jestem ciekaw jak ta kolizja została rozstrzygnięta.

  12. Fajny debil z Ciebie, odebrałbym Ci prawko dożywotnio, bo z tego co piszesz to jesteś idiotą na drodze i zagrożeniem dla innych.

  13. Ty ślepy jesteś bus byl pierwszy na radzie a to jest najważniejsze jak by nie było nagrania to można tak pierdolic ale nie teraz

  14. Bus pierwszy przekroczył linie warunkowego zatrzymania i to jest wiążące. A jeżeli ktoś ma wątpliwości to proponuję przejechać połowa auta za linie zatrzymania z fotoradarem na czerwone światło, na czerwonym, wtedy za 500zl i 6pkt wam wytłumaczą co to linia zatrzymania i kiedy pojazd już znajduje się na skrzyżowaniu.

  15. Gość z C- klasy rozgarnięty jak Kupa liści powinien mieć prawo jazdy zabrane na minimum trzy lata za wymuszenie bezczelny jeszcze przy śpieszę ale czasu miał na dwa Wy hamowania a nie jedno

  16. 5 sekunda: bus już przekroczył linię zatrzymania aby ustąpić pierwszeństwa, natomiast bolid z lewej jeszcze nie. Jak ktoś ma wątpliwości to niech sprawdzi sobie na Street View jak wygląda to rondo. Poza tym nawet nie zwolnił przed rondem, więc oczywiste jest, że nie zachował szczególnej ostrożności.

    Tak naprawdę nawet jak ma się pierwszeństwo i ktoś nam wyjedzie i wymusi, to nie oznacza, że możemy sobie bezkarnie w kogoś przywalić. Ale tutaj nawet nie ma co się rozwodzić – sprawa oczywista.

    1. Normalna sytuacja. Człowiek z granatowego mercedesa spieszy sie, do domu, do szpitala, do kobiety, gdziekolwiek (nie ważne). Wjeżdża na rondo na pełnej, a tak na prawdę policji nie obchodzi to, z jaką prędkością poruszał się na rondzie, ważne jest to, że wyjechał mu gość busem i to on jest winny, nikt więcej. Może nie myślał, że trafi na kogoś, kto wjeżdża na rondo z pośpiechu lub też z typowym wjazdem typu ” wjadę, może trafi się jakiś klient na naprawę auta” i cyk stało się. Wjeżdża gość na pełnej, drugi mu wyjeżdża i to on ma winę, w sądzie powiedzą mu to samo, może kręcić się w około ronda przez 15minut i czekać na kogoś kto będzie myślał, że przed nim zdarzy, a na końcu nie zdarzy i się będzie tłumaczył tym, że kolega jeździł na rondzie od 15 minut a on z jakichś przyczyn ma to nagrane. I co z tego? Ale to on jest sprawcą i tyle. Czy ktoś się z tym nie zgadza? Mogę z kimś na ten temat popisać priv, bo trochę ( powiem szczerze ) zdenerwowałem się nie tyle co sytuacja, ale komentarzami, nie ogladajac filmu. Jak już zobaczyłem, mówię ” o co chodzi.. dobrze widać o co”, a ludzie tu nie znają polskich reali. To jest normalka, kto nie pracuje, ten zarabia inaczej, tak jak wyobraźnia mu pozwala i tyle.

      Zapraszam do komentowania.

      1. Doczytałem komentarze.. jak bus był pierwszy? To trzeba było się ku… Uwinac z tego ronda, a jak nie było możliwości, to pocz kac a nie się pchać, gość z lewej na rondzie zawsze ma pierwszeństwo, ludzie… Mam prawo jazdy dopiero 5 lat, jestem młodym kierowcą, a wypadków koło 30stu i żaden ze swojej winy, ludzie jeżdżą jak chcą i myślą, że każdy im będzie ustępował, owszem.kultura kulturą, ale trafisz na takiego, co kupuję autaz żeby rozbijać, i po robocie, a udowodnić, nie udowodnisz.

Comments are closed.