Szkolna wycieczka biega po dwupasmówce – obwodnica Chorzowa
4 Comments on “Szkolna wycieczka biega po dwupasmówce – obwodnica Chorzowa”
do wyjebania z roboty nauczycielka w trybie natychmiastowym!!!!!!
To nie jest droga standardu drogi ekspresowej czy autostrady. Tam formalnie nie ma zakazu aby taki pieszy znaleźć się nie mógł.
To była sytacja niebezpieczna ze względu na kierowców, którzy każdą drogę chcą uważać za autostradę.
Na tej drodze są nawet włazy studzienek, które raz widziałem były podniesione. Więcej pasów tam ma usprawniać ruch a nie zwiększać prędkość do prędkosci autostradowych.
no fakt mogą chodzić ale nie po całości tylko gęsiego a latają samopas – totalna dzicz.
Operator autobus powinien zabezpieczyć teraz by mogli bezpiecznie przejść. Nie wiele brakowało a mógł by dosjc do tragedii i znowu kierowca winny bo piesi mają większe prawa od wszystkich teraz. trzeba mieć oczy w dupie
Ciężarówka uderzyła w szkolny autobus.
Dzieci musiały autobus opuścić.
Nauczycielki mogły stać na ruchliwej ulicy z dziećmi lub próbować się ewakuować z tego miejsca.
I to nie była wycieczka. Te dzieci jeżdżą tym autobusem codziennie do szkoły.
Ale dobrze, że każdy już wszystko wie, mimo, że go tam nie było.
do wyjebania z roboty nauczycielka w trybie natychmiastowym!!!!!!
To nie jest droga standardu drogi ekspresowej czy autostrady. Tam formalnie nie ma zakazu aby taki pieszy znaleźć się nie mógł.
To była sytacja niebezpieczna ze względu na kierowców, którzy każdą drogę chcą uważać za autostradę.
Na tej drodze są nawet włazy studzienek, które raz widziałem były podniesione. Więcej pasów tam ma usprawniać ruch a nie zwiększać prędkość do prędkosci autostradowych.
no fakt mogą chodzić ale nie po całości tylko gęsiego a latają samopas – totalna dzicz.
Operator autobus powinien zabezpieczyć teraz by mogli bezpiecznie przejść. Nie wiele brakowało a mógł by dosjc do tragedii i znowu kierowca winny bo piesi mają większe prawa od wszystkich teraz. trzeba mieć oczy w dupie
Ciężarówka uderzyła w szkolny autobus.
Dzieci musiały autobus opuścić.
Nauczycielki mogły stać na ruchliwej ulicy z dziećmi lub próbować się ewakuować z tego miejsca.
I to nie była wycieczka. Te dzieci jeżdżą tym autobusem codziennie do szkoły.
Ale dobrze, że każdy już wszystko wie, mimo, że go tam nie było.