24 Comments on “Rowerzysta najpierw skopał potem rzucił rowerem w auto”

      1. Serio, nigdy nie komentuje, ale najświętszy jah. Ryzykujesz na codzień, masz tak teraz popularny cytat „nie jest wstyd dostać wpierdol.. wstyd to zostawić kolegów” a zreszta, jebac

        1. Zamknij tam łeb pseudo prawilniaku, bo tak pierdolisz o dostaniu wpierdolu, a pewnie pierwszy spierdalasz i się na psach spuszczasz frajerze.

  1. Prawdopodobnie osoba z samochodu zwróciła uwagę rowerzyście, że zgodnie z prawem powinen przy przechodzeniu przez pasy zejść z roweru i przeprowadzić go przez pasy. Teoretycznie od razu z takim zachowaniem rowerzysty na policję natomiast jakby na mnie trafiło takie zachowanie „wytłumaczyłbym mu” jak bardzo się pomylił postępując tak jak na załączonym filmie…!

    1. Gówno prawda nie musiał bo za pasami dla pieszych są pasy dla rowerów na których nie trzeba schodzić z roweru bo są one przedłużeniem ścieżki rowerowej. Ewidentnie się coś wydarzyło wcześniej i na tych światłach go dopiero złapał.

      1. Ewidentnie nie są przedłużeniem znaki pionowe pokazują że jest to przejście dla pieszych. Widać znajomość znaków jest Ci obca

        1. Zobacz jeszcze raz ten znak Jest tam przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów

        2. Załóż okulary jeśli niedowidzisz, jest znak przejazdu dla rowerów.Ewentualnie trzeba iść na ponowny egzamin.

      2. Dokładnie. Obstawiam wymuszenie pierwszeństwa na rowerzyście, bo tak bez powodu to by się na kierowcę nie rzucał.

    2. zgodnie z prawem o ruchu drogowego na przejeździe rowerowym rowerzysta nie musi schodzić z roweru, a jak widać na załączonym obrazku znak wskazuje jednoznacznie przejście dla pieszych z przejazdem rowerowym. Tak że Twoje bzdurne pierdzielenie głupot jest nie na miejscu…
      Jeśli nie masz prawka to się nie powinieneś odzywać 😉 taka mała dygresja.

    1. Sam idź do okulisty jak nie widzisz co jest narysowane na znaku a mianowicie tam namolowany jest na pierwszym planie pieszy następnie czarna linia dzielącą przejście że ścieżka rowerowa i za czarna Linia rowerzysta.

  2. jesteście ślepi? Kuba ma rację pasy są dla pieszych tuż za pasami linijami przerwanymi jest wyznaczony przejazd dla rowerów ja jak jadę rowerem to nie wjeżdżam na przejście dla pieszych tylko jadę wyznaczona droga rowerowa, a znak pionowy jest informacja dla kierowców że zbliża się do przejścia z droga dla rowerów natomiast znaki poziome te namalowane na drodze wyznaczają obszar dla pieszych i oddzielnie drogę dla rowerów.

  3. Ewidentnie rowerzysta nie opanował roweru i wjechał w zderzak samochodu. Potem się zdenerwował, że wyszedł na matoła i wyżywał się na samochodzie. Pewnie był pod wpływem.

  4. Masz rację nieraz kasowałem furę jak dałem radę złapać taką wisienkę na następnych światłach dla przykładu … I tu pewnie było podobnie patrząc na moment podjazdu do winowajcy. Można tylko gdybać co było przed Ja wiem co by było potem – zrzucam łańcuch z kłódką (3-5KG) i z zamachem walę mu we wspornik dachu obok przedniej szyby (legalna KASACJA fury) …

    1. Myślę, rowerowy matołku, że kiedyś trafisz wreszcie na kogoś, kto da rade ci zasunąć w zęby (legalne zatrzymanie sprawcy na miejscu zdarzenia, zatrzymanie obywatelskie) i wezwie policję. A wtedy za swoje “kasowanie” zapłacisz tyle, że się zesrasz i będziesz błagał komornika o zostawienie ci 5 zł na bułkę…

Comments are closed.