40 Comments on “Potrącenie i ucieczka na oczach policji”

        1. Stwierdzam iż pieszy przed wejściem na pasy powinien się rozglądnąć za każdym razem bo widzę czasem jak prowadzę auto że młodzi ludzie na cham wchodzą na pasy bo on ma pierwszeństwo tylko nie zdają sobie sprawy że ktoś jednak może się nie zatrzymać i co wtedy ja pujde do paki a on będzie do końca życia srał pod siebie czasem brak mi słów jak widzę takie sytuację

    1. Sam jesteś debil! Spójrz w jakim momencie odwrócił się pieszy aby przejść. Wszedł wprost pod nadjeżdżające auto. Kierowca nie miał szans zatrzymać się przed przejściem. Ale ludzie tak robią, że wchodzą przed nadjeżdżające auto. Nauczka dla pieszego! Kierowca w takim momencie niestety powinien się był zatrzymać.

      1. Ośle – pieszy stał przed pasami na tyle wcześnie, że nawet auto (w tym przypadku radiowóz) na drugim pasie stanęło, by go przepuścić…

        1. Proponuję się przyjrzeć ..
          Jest to ewidentne wtargnięcie – pieszy idzie i z marszu wchodzi na pasy bez rozglądania się.
          w 0:15 gdy jest już na nitce z BMW , nawet ów radiowóz jeszcze jest w ruchu.

      2. Prze każdym przejściem jest znak. Na co powinien zwracać kierowca uwagę. Większość jeździ na pamięć i w… gdzieś ma pasy i pieszych.

      3. Do kurwy nie miał szans przed przejściem ale mógł zatrzymać się później z czystej kultury czy się nic nie stało czy nie potrzebuje pomocy.

    1. Gdyby wiedzieli, że będą światkami potrącenia, to przyjechaliby Lamborghini i ustawiliby się w drugą stronę.

    2. Nagranie z rejestracją był. Przecież pieszy musiał dokończyć manewr na przejściu i radiowóz miał obowiązek czekać. To że mógł potrącić pieszego cofając to już inna sprawa 😀

    3. Musieli czekać czy pieszy nie potrzebuje pomocy bo to jest ważniejsze od pościgu, kiedy facet się podniósł i nie trzeba było mu udzielać bezpośredniej pomocy pojechali za BMW. Takie są realia koleszko. Pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz 5

    1. Musieli czekać czy pieszy nie potrzebuje pomocy bo to jest ważniejsze od pościgu, kiedy facet się podniósł i nie trzeba było mu udzielać bezpośredniej pomocy pojechali za BMW. Takie są realia koleszko. Pomyśl dwa razy zanim coś napiszesz

  1. Działali zgodnie z procedurami .
    Zapisać w notatniku nr rejestracyjny w razie gdyby uciekł.
    Rozpytać przechodnia czy nie potrzebuje pomocy a na końcu dopiero mogą odjechać z miejsca zdarzenia.
    Sorry takie są przepisy??‍♂️. Gdyby postąpili inaczej to mają przechlapane za niedopełnienie obowiązków.

  2. Anie przyszło Wam do głowy, że Policja musiała upewnić się, że pieszemu nic się nie stało ?

  3. Nawet jak nie dogonią to był nagrywany przez pojazd za nim numery są do zlokalizowania. Temu debilowi zabrałbym prawo jazdy i skierował przez sąd na nowy kurs i zaostrzony egzamin, w grudniu nowe mandaty i punkty takich uderzą po kieszeni za ten numer będzie mandat nie 500 zł tylko 5000 zł.

  4. Dziadek dwa razy przechodził i ani razu nie obejrzał się w o obie strony , to jest efekt wmawiania pieszym ,, masz pierwszeństwo , jesteś nieśmiertelny,,

  5. Ale nawet żaden z policjantów, żaden z kierowców nawet nie wyciągnął tyłka żeby podejść i spytać czy wszystko OK z tym przechodniem. Przecież jak człowiek jest w szoku, to może nie odczuwać dolegliwości. Prawie jak teleporada ?Nie oceniam, sama jestem kierowcą, to moje spostrzeżenia i przemyślenia.

  6. A gdzie doszło do potrącenia? Chyba na innym filmie. Bezczelne i beztroskie wtargnięcie pieszego na jezdnię. Kilka metrów przed pojazdem. Oj ludzie…

  7. Przecież na nagraniu widać że facet się potknął i przewrócił. Ten kierowcą BMW go nawet samochodem nie dotknął. Ale powinien się zatrzymać przed przejściem dla pieszych co też pieszy nie zachował ostrożności.

  8. A po co mieli się śpieszyć? W eter i tak już poszły informacje o marce i numerach samochodu i cała policja w powiecie wiedziała kogo ścigać. Człowieku, przecież w każdym radiowozie jest radiostacja. Mamy XXI w.

Comments are closed.