Kolizja na rondzie Radosława – kto winny?
Subskrybuj nasz kanał Stop Cham :
[yourchannel user=”STOP CHAM” tag=”ostatnie”]
Pokusił się o stworzenie własnego nagrania, objaśniającego dlaczego winę na kolizje ponosi kierowca BWM a nie Mercedesa.
Oryginalne nagranie:
Oba auta widać w 0:55. Mercedes wjeżdża na rondo pasem, którym można skręcać w lewo. BMW pasem dojazdy prostu. W czasie jazdy po rondzie BMW nie jedzie prosto tylko kontynuuje jazdę rondem 4:45. W 5:25 auta ruszają i BMW, zdaniem widza po raz kolejny łamie przepis kontynuując jazdę po rondzie. Po chwili dochodzi od kolizji.
Czy nasz widz ma racje i to kierowca BMW jest winny kolizji?
Czy złamanie przepisu przez kierowcę BMW obarcza go winą za kolizje choćby jako współwinny?
A może to bezsprzeczna wina kierowcy Mercedesa?
Nagranie widza
0:55 widać oba auta
4:45 BMW nie zjeżdża z ronda
5:25 Poczatęk głównej akcji
„Rondo”, o którym mowa, jest tak naprawde skrzyżowaniem.
Winny jest kierowca BMW.
Kierowca BMW nie zastosował się do znaków drogowych wcześniej (i za to ewentualnie może być ukarany). Natomiast kierowca MERCEDESA, zmieniając pas ruchu, powinien ustąpić pierszanstwa pojazdowi BMW, który to na tym pasie się znajdował… Winnym kolizji bezsprzecznie kierowca MERCEDESA.
Inną kwestią jest fakt, że tacy “kierowcy”, jak ten z BMW, dość często na rondach się zdarzają i przez takich, ludzie mają problemy.